Metod osuszania ścian i fundamentów jest bardzo wiele, dlatego też aby wybrać najlepszą z nich warto skorzystać z doradztwa odpowiedniego specjalisty. Naturalne osuszanie może trwać niestety nawet kilka miesięcy, dlatego też niezbędne jest tzw. “sztuczne osuszanie”.
Obecnie większość firm korzysta z tzw. osuszania absorpcyjnego, które w dużym skrócie mówiąc polega po prostu na odebraniu wody z zawilgoconych materiałów przez otaczające powietrze, które jest wcześniej suszone specjalnymi osuszaczami powietrza. Suche powietrze jak powszechnie wiadomo jest w stanie odbierać nadmierną ilość wody z wilgotnych przegród. Metoda ta przynosi bardzo satysfakcjonujące efekty, gdy wilgotność względna w danym pomieszczeniu spadnie poniżej 30%. Aby zwiększyć efektywność tej metody osuszania ścian wszystkie okna i drzwi muszą być zamknięte.
Wiele firm korzysta również z osuszania gorącym powietrzem. Aby skorzystać z tej metody niezbędne jest użycie specjalnych nagrzewnic, które zasilane są gazem, olejem opałowym albo prądem elektrycznym. Temperatura ogrzanego powietrza w skrajnych przypadkach może dochodzić nawet do 250 stopni Celsjusza. Aby osuszanie przyniosło odpowiedni efekt należy zadbać o to, aby powietrze wewnątrz pomieszczenia nie przekraczało 35-37 stopni Celsjusza.
Nowością na rynku jest osuszanie mikrofalowe. W tym konkretnym przypadku energia mikrofalowa wnika w mury obiektu i osusza je. Specjalny generator mikrofalowy przystawiony do ścian emituje szybkozmienne pole elektromagnetyczne, które nie jest obojętne dla wilgoci zawartej w ścianie. Największą zaletą tej metody jest to, że można osuszać nią nawet bardzo grube mury (do 2,5 metrów). Z osuszania mikrofalowego mogą korzystać jedynie przeszkolone ekipy.
Dawniej w celu osuszenia ścian z wilgoci korzystano również z metody elektroosmozy. Metoda ta polegała na nawierceniu specjalnych otworów w ścianie i wprowadzeniu do nich elektrod. Największą wadą tej metody osuszania ścian jest powolność i niewielka skuteczność, dlatego też firmy rzadko z niej korzystają. Metoda elektroosmozy doskonale sprawdza się jedynie do wstępnego podsuszenia w tzw. metodzie elektroiniekcji.
W chwili obecnej jedną z najpopularniejszych i najskuteczniejszych metod osuszania ścian jest osuszanie metodą cięcia. Metoda ta najprościej rzecz mówiąc polega po prostu na wykonaniu odpowiednich szczelin w murze do których następnie wkłada się specjalne płyty wodoszczelne. Większość firm korzysta z pomocy płyt ze zbrojonego włóknem szklanym poliestru. Aby metoda ta przyniosła satysfakcjonujący efekt płyty muszą wystawać z muru na grubość tynku. W celu wypełnienie ubytków w ścianie niezbędne jest wtłoczenie pod ciśnieniem specjalnej zaprawy cementowej. Jedyną gwarancją tej metody osuszania ścian z wilgoci jest oczywiście jej prawidłowe wykonanie, dlatego też warto postawić na rzetelną firmę, która specjalizuje się w tego typu rozwiązaniach.
Metoda cięcia cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem ponieważ daje ona natychmiastowe i co najważniejsze trwałe odcięcie od wilgoci podciąganej kapilarnie. Izolacje poziome wykorzystane w metodzie cięcia charakteryzują się dużą odpornością nie tyko na uszkodzenia mechaniczne, ale również na związki chemiczne. Warto wspomnieć o tym, że osuszanie ścian metodą cięcia nie przyczynia się do pękania ścian, ani do ich uszkodzenia. Po skorzystaniu z tej metody nie ma potrzeby wykonywania specjalnych pomiarów stanu zawilgocenia ścian. Osuszanie murów metodą cięcia może pochwalić się również dużą odpornością na zakłócenia elektromagnetyczne i brak zasilania.
Jedną z kluczowych zalet osuszania ścian metodą cięcia jest to, że jest ono bardzo szybkie. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że ta metoda osuszania ścian jest najlepszym wyborem dla osób, którym w pierwszej kolejności zależy na czasie i skuteczności. Metoda cięcia jest najlepszym wyborem także dla tych osób, które chcą raz na zawsze zapomnieć o powracającej wilgoci kapilarnej.