Obecnie rzadko kto decyduje się na wybudowanie domu z piwnicą, przede wszystkim ze względów finansowych. Jednak czasami takie rozwiązanie jest wskazane, na przykład w sytuacji, gdy mamy małą działkę i brakuje nam miejsca na pomieszczenie gospodarcze, a czasem decydują o tym po prostu warunki terenu. W sytuacji, gdy działka ma znaczny spadek to budowa piwnicy może wręcz być opłacalna, zwłaszcza przy różnicy poziomów przekraczającej 1,2 m.
Koszt budowy piwnicy jest porównywalny do kosztów wybudowania pomieszczeń na kondygnacjach nadziemnych. Jednak ściany w piwnicy mają znacznie większą wytrzymałość niż te nad ziemią, a to dlatego że muszą one przenieść większe obciążenia pionowe, zaś ściany zewnętrzne muszą dodatkowo być odporne na poziome parcia gruntu. Także podłoga piwnicy musi być znacznie lepiej zaizolowana niż podłoga parteru, w związku z ewentualnym podniesieniem się poziomu wód gruntowych, po to aby nie doszło do wyparcia posadzki do góry na skutek naporu wody z gruntu.
Aktualnie piwnice buduje się nieco inaczej niż przed laty. Jeśli skutecznie jej nie odizolujemy od ciepłego parteru to będziemy słono płacić za uciekające przez nią ciepło. Takie koszty znacznie wzrosną, jeśli ściany zewnętrzne oraz podłoga piwnicy będą słabo ocieplone. A zatem piwnicę, nawet nieogrzewaną, należy ocieplić od zewnątrz, ponieważ dzięki temu spowolnimy ucieczką ciepła z pomieszczeń parteru i ochronimy zimne ściany przed wykraplaniem się na nich wilgoci. Najwięcej problemów z uszczelnieniem sprawiają miejsca podparcia konstrukcji stropów ścian nad piwnicą, kominy i ich podstawy, przejścia instalacji oraz wentylacji, jak również obudowy schodów, wejść czy włazów do piwnicy.
Zobacz również: Izolacja termiczna fundamentów – jakie materiały wybrać?
W miejscu, w którym stykają się ze sobą ściany i strop parteru od dołu z zimną piwnicą to z ogrzewanego pomieszczenia będzie uciekać ciepło. Aby nie doszło do takiej sytuacji, należy strefę ogrzewaną oddzielić od nieogrzewanej, wykorzystując do tego ciągłą warstwę izolacji cieplnej. W tym celu najczęściej sięga się po bardzo wytrzymałe konstrukcyjnie bloczki termoizolacyjne, które wykorzystuje się w budynkach wielokondygnacyjnych. Bloczki te wykonywane są z betonu o podwyższonej wytrzymałości zespolonej z materiałem izolacyjnym, ale należą też do elementów kosztownych.
Alternatywą dla bloczków termoizolacyjnych jest wykonanie izolacji cieplnej w warstwach posadzki parteru oraz pod stropem w piwnicy – na ścianach i słupach konstrukcyjnych – na wysokości co najmniej 50 cm. Dzięki temu odizolujemy strop i wydłużymy drogę ucieczki ciepła wzdłuż ścian konstrukcyjnych – z parteru do piwnicy.
Takie rozwiązanie daje podwójną ochronę, zarówno cieplną, jak i akustyczną. Dodatkowo chroni przed wykraplaniem wilgoci na dole ścian w pomieszczeniach nad piwnicą.
Nowoczesne technologie pozwalają solidnie ocieplić ściany od strony gruntu, jak również zrobić skuteczne i trwałe izolacje przeciwwilgociowe, chroniące przed wodą z gruntu. Nie są to rozwiązania tanie, ale warto na nie postawić i wykonać ogrzewaną piwnicę, zwłaszcza w przypadku domu budowanego na terenie o znacznym spadku. Wówczas prościej jest zbudować jednolicie ogrzewane pomieszczenia poniżej parteru niż wydzielać część ogrzewaną i nieogrzewaną w piwnicy, czy w ogóle rezygnować z podpiwniczenia pod częścią, w której poziom terenu znajduje się nieco wyżej. W związku ze spadkiem terenu, woda w tej sytuacji nie będzie wodą naporową i będzie można ją skierować w dół skarpy na stronę obniżenia terenu.
Warto pamiętać również o tym, że temperatura gruntu jest stabilna, a im głębiej, tym wolniej się zmienia. Co więcej, rzadko poniżej 1 m od powierzchni terenu jest ujemna. A zatem, zakładając, że grunt jest suchy, to nie będzie strat, które wynikałyby z przyspieszonego wychładzania ścian zewnętrznych pod wpływem wiatru. Dlatego też warto budować ogrzewane piwnice nawet pod całym obrysem domu.